Notice : PHP Startup: write of 691 bytes failed with errno=122 Disk quota exceeded in /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php on line 42
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
Warning : Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:42) in /autoinstalator/wordpress3/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1831
{"id":120,"date":"2021-12-19T01:34:28","date_gmt":"2021-12-19T00:34:28","guid":{"rendered":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/?post_type=jetpack-portfolio&p=120"},"modified":"2021-12-19T02:20:56","modified_gmt":"2021-12-19T01:20:56","slug":"swiadkowie","status":"publish","type":"jetpack-portfolio","link":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/portfolio\/swiadkowie\/","title":{"rendered":"\u015awiadkowie"},"content":{"rendered":"Ciekawe zeznanie z\u0142o\u017cy\u0142 w roku 1947 r. Niemiec Emil Janz,w trakcie pobytu w wi\u0119zieniu karno-\u015bledczym w Grudzi\u0105dzu. Ten urodzony w 1903 roku i wychowany w Bia\u0142ochowie m\u0119\u017cczyzna, opisa\u0142 jedno ze zdarze\u0144, ktore w tej chwili jest ca\u0142kowicie niedo zweryfikowania, ale pokazuje stosunek w\u0142a\u015bcicieli maj\u0105tku Bia\u0142ochowo do Polakow: \u201ePoniewa\u017c urodzi\u0142em si\u0119 w Bia\u0142ochowie i tam si\u0119 wychowa\u0142em gdy\u017c ojciec moj by\u0142 stro\u017cem na maj\u0105tku Bia\u0142ochowo nale\u017c\u0105cym do Kurta Falkehajna. Znam dok\u0142adnie jak Falkenhajna i synow jego, Karola, Hansa, oraz braci Ohajmow Ericka i Rejnolda, gdy\u017c od zasi\u0119gni\u0119cia pami\u0119ci\u0105 tak samo byli obecni na maj\u0105tku. Reszke i Dirksa zapozna\u0142em dopiero w wojn\u0119 po dniu 1.09.1939 r. gdy \u201eZelbszutz\u201d na tym terenie rozpocz\u0105\u0142 sw\u0105 dzia\u0142alno\u015b\u0107. Bracia Falkenhajny zaprzyja\u017anieni byli z wy\u017cej zapodanemii Niemcami. Nie nosili karabinow gdy\u017c w dzie\u0144 u nich nie widzia\u0142em, mo\u017cliwem jest \u017ce wieczorem. Natomiast mieli przy sobie zawsze krotk\u0105 bro\u0144 (pistolet). Nie widzia\u0142em, aby chodzili w mundurach partyjnych S.S. lub SA, natomiast wiem dok\u0142adnie \u017ce nale\u017celi do \u201eSelbszutzu\u201d i byli tym zainteresowani: gdy\u017c pewnej niedzieli, dok\u0142adnie nie przypominam sobie daty, id\u0105c do podworza, aby nakarmi\u0107 \u017arebi\u0119ta i m\u0142ode ciel\u0119ta, zatrzyma\u0142 mnie Karol Falkenhajn, m\u00f3wi\u0105c mi, abym uda\u0142 si\u0119 z nim. Ja tego nie odmowi\u0142em, poniewa\u017c by\u0142em zale\u017cny od nich uda\u0142em si\u0119 razem z nim. Poszli\u015bmy razem w kierunku Sopot pod Lisie K\u0105ty do jednego z fortow. Po doj\u015bciu tam dopiero o\u015bwiadczy\u0142 mi, \u017ce mam pilnowa\u0107 tego fortu w ktorym znajduj\u0105 si\u0119 Polacy. Fortu tego pilnowa\u0142 ju\u017c Perszka, o ktorym obecnie nie wiem gdzie si\u0119 znajduje, lecz karabinu nie posiada\u0142 i mnie tak samo nie dali. W czasie pe\u0142nienia s\u0142u\u017cby, pozna\u0142em jedynie fryzjera z Zakurzewa, po g\u0142osie jak \u015bpiewa\u0142 wowczas.<\/p>\nAkta \u015bledztwa z 1947 ro ku w sprawie mord\u00f3w dokononych przez \u201eSelbstschutz\u201d w okolicach Bia\u0142ochowa<\/figcaption><\/figure>\nZ nikim z Polakow tam przebywaj\u0105cych nie rozmawia\u0142em gdy\u017c surowo nam zakazano. Braci Ohajow nie widzia\u0142em aby nosili opaski \u201eZelbszutzu\u201d lub te\u017c broni d\u0142ugiej. Poniewa\u017c w dzie\u0144, byli zaj\u0119ci prac\u0105 w tym\u017ce maj\u0105tku. Freszke zapozna\u0142em wowczas jak przyje\u017cd\u017ca\u0142 rowerem do Bia\u0142ochowa, lecz tylko do czasu istnienia \u201eZelbszutzu\u201d na terenie tym. Po sko\u0144czeniu si\u0119 Zelbszutzu, od tej pory nie widzia\u0142em go wi\u0119cej. Gdy przyje\u017cd\u017ca\u0142 Freszke do Bia\u0142ochowa by\u0142 zawsze bez karabinu, a znikim nie rozmawia\u0142, tylko udawa\u0142 si\u0119 za ka\u017cdym razem wprost do pa\u0142acu Falkenhajnow, u ktorych przebywa\u0142 przez d\u0142u\u017cszy czas.\u201d<\/p>\n
\u015awiadek J\u00f3zef Nurkowski zezna\u0142:<\/strong><\/p>\n\u201e\u2026jestem z zawodu ogrodnikiem. Od roku 1937 r. pracowa\u0142em jako ogrodnik u Kurta Falkenheima w\u0142a\u015bciciela maj\u0105tku w Bia\u0142ochowie a\u017c do 24 marca 1944 r. Jako ogrodnik mia\u0142em mo\u017cno\u015b\u0107 obserwowania zachowania si\u0119 rodziny Falkenheim\u00f3w w czasie okupacji w stosunku do ludno\u015bci polskiej. Mog\u0119 stwierdzi\u0107, \u017ce zar\u00f3wno stary Falkenheim Kurt jak r\u00f3wnie\u017c jego \u017cona Karolina z d. Graf von der Graben byli nadzwyczaj wrogo ustosunkowani do ludno\u015bci polskiej. \nPrzede wszystkim brutalnie obchodzili si\u0119 ze mn\u0105 jak r\u00f3wnie\u017c z innymi pracownikami, kt\u00f3rych bili i l\u017cyli s\u0142owami \u201epolskie \u015bwinie\u201d. Syn ich Karol Antoni Falkenhein by\u0142 katem dla ludno\u015bci polskiej. Zaraz po wkroczeniu Niemc\u00f3w na tereny polskie i do Bia\u0142ochowa, podejrzany Karol Antoni Falkenhein zosta\u0142 Komendantem organizacji \u201eSelbstschutz\u201d. Wsp\u00f3lnie z cz\u0142onkami Selbstschutzu a to: Henrykiem Klamrem, Erichem Oheim, Reinholdem Oheim, Ulrichem Dyrksem, Erichem Freschke i Rudolfem Brandtem dokonywali zab\u00f3jstw ludno\u015bci polskiej w Bialochowie. Je\u015bli chodzi o mordy przez nich dokonywane na Polakach to bezpo\u015brednio zaobserwowa\u0142em jeden fakt. Jako\u015b w pa\u017adzierniku 1939 roku r. wraca\u0142em z wioski do swego mieszkania kt\u00f3re znajdowa\u0142o si\u0119 w maj\u0105tku Falkenheina. By\u0142o to mi\u0119dzy godzin\u0105 21 a 22 wieczorem. Kiedy zbli\u017ca\u0142em si\u0119 do domu, us\u0142ysza\u0142em strza\u0142 i j\u0119ki nadchodz\u0105ce z opodal znajduj\u0105cego si\u0119 bagienka zaro\u015bni\u0119tego drzewami. Z pocz\u0105tku nie mog\u0142em sobie uprzytomni\u0107 co jest powodem tych strza\u0142\u00f3w o owych j\u0119k\u00f3w. Usiad\u0142em wi\u0119c na progu swego domu i\u00a0 ws\u0142uchiwa\u0142em si\u0119. Po pewnej chwili us\u0142ysza\u0142em przera\u017aliwy g\u0142os i s\u0142owa \u201eJezu nie opuszczaj nas\u201d. Zaciekawiony tym okrzykiem pocz\u0105\u0142em biec w tym kierunku sk\u0105d dochodzi\u0142 g\u0142os. W czasie gdy bieg\u0142em s\u0142ysza\u0142em, \u017ce kto\u015b \u015bpiewa pobo\u017cne pie\u015bni. W odleg\u0142o\u015bci mo\u017ce 200 albo 300 metr\u00f3w od zabudowa\u0144 Falkenfein\u00f3w zatrzyma\u0142em si\u0119 na wzg\u00f3rzu, poniewa\u017c mia\u0142em przy sobie bardzo siln\u0105 latark\u0119 z reflektorem na trzy naboje bateryjne, marki Deimon, tak\u0105 jak\u0105 u\u017cywa si\u0119 przy polowaniu na rogaczy, o\u015bwieci\u0142em ni\u0105 teren, znajduj\u0105cy si\u0119 u podn\u00f3rza wzg\u00f3rka w kierunku bagna i w odleg\u0142o\u015bci mo\u017ce 200 metr\u00f3w od siebie zauwa\u017cy\u0142em podejrzanego Antoniego Karola Falkenheina i Rudolfa Brandta. Karol Anton Falkenhein trzyma\u0142 lew\u0105 r\u0119k\u0105 Polaka Leona G\u0119stw\u0119, fryzjera z Zakurzewa za rami\u0119 marynarki za\u015b w prawej r\u0119ce mia\u0142 pistolet, do oko\u0142a opasany nabojami, natomiast Rudolf Brandt trzyma\u0142 te\u017c kogo\u015b, lecz ju\u017c nie zauwa\u017cy\u0142em a wzgl\u0119dnie nie rozpozna\u0142em kogo. Falkenhein zobaczywszy \u015bwiat\u0142o krzykn\u0105\u0142 w mym kierunku \u201ekto \u015bwieci\u201d, ja w\u00f3wczas natychmiast zgasi\u0142em \u015bwiat\u0142o i pobieg\u0142em w kierunku mojego domu. Zauwa\u017cy\u0142em jednak, \u017ce mnie \u015bcigaj\u0105. Jeden z nich nie wiem czy Falkenheim czy brat przecinali mi drog\u0119. By nie by\u0107 zauwa\u017conym ukry\u0142em si\u0119 w \u017cywop\u0142ocie, z nast\u0119pnie stoczy\u0142em si\u0119 ze wzg\u00f3rza w kierunku bagna i uda\u0142em si\u0119 bocznymi drogami do domu. Po przybyciu do mieszkania mojego po up\u0142ywie jakich\u015b paru minut, gdy ju\u017c zgasi\u0142em \u015bwiat\u0142o, podszed\u0142 pod okiennice podejrzany Karol Anton Falkenhein i zacz\u0105\u0142 si\u0119 dobija\u0107 aby mu otworzono. Ja odm\u00f3wi\u0142em otwarcia, twierdz\u0105c, \u017ce noc jest od spania, w\u00f3wczas podejrzany Falkenhein poleci\u0142 mi obudzi\u0107 mu uczni\u00f3w, pracuj\u0105cych u mnie w ogrodzie. Nadmieniam, \u017ce szkoli\u0142em trzech m\u0142odych niemc\u00f3w na ogrodnik\u00f3w a to: Ryszarda Tidego, Hansa Lanerta, Paula Meisnera. Ja wykona\u0142em polecenie Karola Falkenheina i obudzi\u0142em ch\u0142opc\u00f3w i odes\u0142a\u0142em ich do Falkenheina. Po kr\u00f3tkim czasie wr\u00f3cili i poprosili o latark\u0119 by im u\u017cyczy\u0107. Ja obawiaj\u0105c si\u0119 by Falkenheim na podstawie latarki nie stwierdzi\u0142, \u017ce by\u0142em \u015bwiadkiem jak trzyma\u0142 fryzjera G\u0119stw\u0119, odm\u00f3wi\u0142em u\u017cyczenia latarki, twierdz\u0105c, \u017ce nie posiadam \u017cadnej latarki. W mi\u0119dzyczasie latark\u0119 swoj\u0105 ukry\u0142em w piecu. Uczni\u00f3w zapyta\u0142em na co potrzebna im latarka, oni mi odpowiedzieli, \u017ce maja i\u015b\u0107 z listami, kt\u00f3re wysy\u0142a podejrzany Karol Falkenhein. Ja im jednak\u017ce niedowierza\u0142em i obserwowa\u0142em ich gdzie p\u00f3jd\u0105. Zauwa\u017cy\u0142em, \u017ce udali si\u0119 do szopy i tam ka\u017cden z nich wzi\u0105\u0142 \u0142opat\u0119 i udali si\u0119 w tym kierunku gdzie Falkenhein trzyma\u0142 G\u0119stw\u0119. Poniewa\u017c interesowa\u0142em si\u0119 w jakim celu poszli z \u0142opatami, nie poszed\u0142em spa\u0107, ale czeka\u0142em na ich powr\u00f3t. Oko\u0142o godz. 6-tej nad ranem wr\u00f3cili uczniowie do domu. Kiedy pszyszli a wzgl\u0119dnie weszli do mego mieszkania zachowywali si\u0119 arogancko wobec mnie, ja za\u015b zauwa\u017cy\u0142em na r\u0119kawach i na spodniach i butach \u015blady ludzkiej krwi. Twarze ich by\u0142y podrapane. Kiedy spyta\u0142em si\u0119 ich sk\u0105d pochodz\u0105 \u015blady krwi odpowiedzieli mi zuchwale \u201enie b\u0105d\u017a taki ciekawy bo p\u00f3jdziesz tam gdzie drudzy poszli\u201d. Po odej\u015bciu uczni\u00f3w uda\u0142em si\u0119 do szopy by ogl\u0105dn\u0105\u0107 \u0142opaty, zauwa\u017cy\u0142em w\u00f3wczas na \u0142opatach tak samo \u015blady krwi i kawa\u0142ki mi\u0119sa i przypuszczam, \u017ce by\u0142o to mi\u0119so ludzkie. Nabra\u0142em przekonania, \u017ce uczniowie poszli chowa\u0107 cia\u0142a pomordowanych przez Karola Falkenheina, Rudolfa Brandta oraz innych Selbstschutz\u00f3w Polak\u00f3w. Nadmieniam, \u017ce szczeg\u00f3lnie oddanym mi by\u0142 jeden z moich uczni\u00f3w Ryszard Tide, kt\u00f3ry by\u0142 moim najlepszym uczniem, podszed\u0142em wi\u0119c na drugi dzie\u0144 do niego i pyta\u0142em si\u0119 gdzie oni byli ubieg\u0142ej nocy, na to Tide zuchwale mi odpowiedzia\u0142 \u201enie b\u0105d\u017a ciekawy bo p\u00f3jdziesz tam gdzie wszyscy drudzy\u201d przyczym nadmieni\u0142 mi, \u017ce ma surowo zabronione m\u00f3wi\u0107 mi o tym gdzie byli ubieg\u0142ej nocy. Ryszard Tide podszed\u0142 do podejrzanego Karola Antona Falkenheina i powiedzia\u0142 mu, \u017ce ja ich wypytuj\u0119 gdzie byli i sk\u0105d maj\u0105 krew na r\u0119kawach, spodniach i butach, w\u00f3wczas podejrzany Falkenhein podszed\u0142 do mnie i z\u0142apa\u0142 mnie pod gard\u0142o i dusi\u0142 mnie m\u00f3wi\u0105c: \u201ety przekl\u0119ta \u015bwinio, co ty si\u0119 masz wypytywa\u0107 tych m\u0142odych\u201d, gdy on to m\u00f3wi\u0142 ja kopn\u0105\u0142em go mi\u0119dzy krocze i obaj przewr\u00f3cili\u015bmy si\u0119 na ziemi\u0119, na to nadbieg\u0142a matka Falkenheina pytaj\u0105c o co chodzi. Ja poskar\u017cy\u0142em si\u0119, \u017ce Falkenhein poleci\u0142 ch\u0142opcom spa\u0107, ja za\u015b si\u0119 temu sprzeciwi\u0142em, poniewa\u017c ca\u0142\u0105 noc gdzie\u015b bumblowali. Matka przyzna\u0142a mi racj\u0119 i poleci\u0142a uczniom i\u015b\u0107 do pracy. Jako\u015b tydzie\u0144 po owym wypadku, opisanym powy\u017cej, kiedy wraca\u0142em z mleczarni, by\u0142o to jako\u015b o ile mi si\u0119 wydaje w niedziel\u0119 w chwili gdy odprz\u0119ga\u0142em konie i spieszy\u0142em z gazetami do palacu zauwa\u017cy\u0142em, \u017ce N. Maurer, niemiec ze \u015awierkocina, cz\u0142onek Selbstschutzu uzbrojony w karabin przyprowadzi\u0142 przed pa\u0142ac przyzwoicie ubranego m\u0142odego m\u0119\u017cczyzn\u0119, o twarzy inteligenta. Z pa\u0142acu wyszed\u0142 podejrzany Karol Anton Falkenhein i do niego zwr\u00f3ci\u0142 si\u0119 Mauer z zapytaniem \u201eco ma z t\u0105 \u015bwini\u0105 zrobi\u0107\u201d. Podejrzany Falkenhein powiedzia\u0142 \u201enie wiesz, masz zrobi\u0107 to co ze wszystkimi\u201d przyczym wskaza\u0142 mu w kierunku bagna. Mauer zabra\u0142 owego osobnika, kt\u00f3rego nie znam i zaprowadzi\u0142 go za stodo\u0142\u0119 i postawi\u0142 go \npod murem w odleg\u0142o\u015bci trzech metr\u00f3w, a nast\u0119pnie odda\u0142 do niego trzy strza\u0142y z karabinu. Obserwowa\u0142em to wszystko zza w\u0119g\u0142a stodo\u0142y. \u00d3w osobnik musia\u0142 by\u0107 bardzo zdrowy, gdy\u017c pomimo trzech strza\u0142\u00f3w odrazu nie upad\u0142 na ziemi\u0119 a tylko si\u0119 zachwia\u0142, wobec czego Mauer podszed\u0142 do niego i pchn\u0105\u0142 go karabinem, przewracaj\u0105c go na ziemi\u0119, poczym przywi\u0105za\u0142 mu drutem kamie\u0144 do szyji i tak wl\u00f3k\u0142 go na bagna. Po paru dniach uda\u0142em si\u0119 nad bagno i hakiem wyci\u0105gn\u0105\u0142em owego osobnika na wierzch. Uda\u0142em si\u0119 do naszego podw\u00f3rzowego niemca Micnera i opowiedzia\u0142em mu, \u017ce w bagnie znalaz\u0142em nieznane zw\u0142oki m\u0119\u017cczyzny. W\u00f3wczas Micner uderzy\u0142 mnie r\u0119k\u0105 w czo\u0142o i zabroni\u0142 mi bym komukolwiek o tym m\u00f3wi\u0142, \u017ce jemu to i tak nie pomo\u017ce a je\u015bli ja b\u0119d\u0119 rozg\u0142aszam, \u017ce znalaz\u0142em zw\u0142oki to te\u017c tam p\u00f3jd\u0119 gdzie zw\u0142oki znalaz\u0142em t.j. do bagna. Gdzie obecnie przebywa podejrzany Karol Anton Falkenhein tego nie wiem, mog\u0119 tylko poda\u0107 jego dane osobowe, a mianowicie urodzony jest w 1907 lub 1908 roku w Bia\u0142achowie lub Berlinie, syn Kurta i Karoliny z d. von der Graben, zawodowy oficer 18 Pu\u0142ku U\u0142an\u00f3w, wyznania ewangelickiego. Rysopis jego jest nast\u0119puj\u0105cy: wysoki \u2013 oko\u0142o 1,90 m, smuk\u0142y, twarz pod\u0142u\u017cna, w\u0142osy ciemno blond, oczy niebieskie, nos prosty, brwi jasne, usta normalne do\u015b\u0107 szerokie. Rudolf Brand, gdzie znajduje si\u0119 obecnie tego nie wiem. Mog\u0119 poda\u0107 jego dane osobowe do kilku dni, zna je bowiem moja \u017cona. Je\u015bli chodzi o rysopis to jest nast\u0119puj\u0105cy: wzrost \u015bredni oko\u0142o 1,68 m, w\u0142osy rude troch\u0119 faluj\u0105ce si\u0119, oczy ciemno br\u0105zowe, twarz pod\u0142u\u017cna, ko\u015bcista, cera czerwona, nos prosty, usta normalne\u201d.<\/p>\n
W raporcie sporz\u0105dzonym przez Jana Witkowskiego z Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Grudzi\u0105dzu, w dniu 20.05.1947 roku nasuwaj\u0105 si\u0119 pewne wnioski, dotycz\u0105ce niech\u0119ci w\u0142a\u015bcicieli maj\u0105tku Bia\u0142ochowo do polskich mieszka\u0144c\u00f3w, okolicznych teren\u00f3w:<\/p>\n
\u201ePrzed wybuchem wojny Falkenkajn Kurt jako w\u0142a\u015bciciel maj\u0105tku Bia\u0142ochowo kszta\u0142ci\u0142 syn\u00f3w jedynie w szko\u0142ach niemieckich. Wskutek braku pieni\u0119dzy rozparcelowa\u0142 cz\u0119\u015b\u0107 maj\u0105tku. Z osadnikami, kt\u00f3rzy pobrali parcelacj\u0119, stale zachodzi\u0142y sprzeczki i k\u0142\u00f3tnie pomi\u0119dzy Kurtem Falkenhajnem. Z wybuchem wojny w 1939 r chc\u0105c pom\u015bci\u0107 si\u0119 na Polakach, za nieporozumienia jakie mia\u0142y miejsce przed wojn\u0105. Z chwil\u0105 powstania organizacji \u201eZelbschutzu\u201d, kt\u00f3rej Komendantem by\u0142 syn Kurta Falkechajna \u2013 Karol Antoni Falkehajn i brat jego Hans Georg, chc\u0105c si\u0119 pom\u015bci\u0107 zostali zabrani osadnicy (parcelanci) i rozstrzelani. Wyroki jakie by\u0142y wydawane na nich, wydawa\u0142 jedynie Kurt Falkenhajn, a wykonawcami byli jego synowie i miejscowi i okoliczni Niemcy, kt\u00f3rzy wymordowali w okropny spos\u00f3b oko\u0142o 150 os\u00f3b narodowo\u015bci polskiej. Wed\u0142ug zapodanych wiadomo\u015bci w drodze wywiadu ustali\u0142em \u017ce: Kurt Falkenhajn zam. Obecnie 7 km od miasteczka Wajs Rude Pow. Falikkbosten ur. 10.II.1882 lub 1883 r. Z ksi\u0105g stanu cywilnego nie mog\u0142em skorzysta\u0107, poniewa\u017c w Zarz\u0105dzie Gminy Mokre datuj\u0119 si\u0119 od 1936 r. Razem z Kurtem Falkehajnem ma by\u0107 i jego syn Karol Anton \u2013 do kt\u00f3rego brak danych i nie mo\u017cna ustali\u0107 jego personalii. Hans Georg umar\u0142 w czasie wojny jako pilot niemiecki w Grudzi\u0105dzu w Szpitalu wojskowym. Bracia Rajnold i Erich Ohajny tak samo brali czynny udzia\u0142 w aresztowaniu i mordowaniu Polak\u00f3w na terenie Bia\u0142ochowa. Nale\u017celi do organizacji \u201eZelbschutzu\u201d na tym terenie. Rajnold Ohajn ur. w 1938 r. Erich Ohajn ur. w 1910 r. 2 lata przed wkroczeniem Armii Czerwonej wyprowadzili si\u0119 do Nowej Wsi. Po czym poszli do wojska niemieckiego, o kt\u00f3rych nie mo\u017cna ustali\u0107 miejsca pobytu. Dirks i Freszke brali udzia\u0142 w morderstwie Polak\u00f3w na terenie Bia\u0142achowa. Nale\u017celi do Organizacji \u201eZelbschutz\u201d. Dirks nale\u017ca\u0142 ju\u017c w\u00f3wczas do partii S.S. kt\u00f3ry przyje\u017cd\u017ca\u0142 w tym czasie w mundurze czarnym i spodniach w fura\u017cerce. Zdj\u0119\u0107 ani te\u017c dok\u0142adnych personalii nie mog\u0142em uzyska\u0107. Do akt do\u0142\u0105czone zdj\u0119cie Kurta von Falkenhajna, stoj\u0105cego wraz z \u017con\u0105 Karolin\u0105. Oraz Ernolda Ohajna stoj\u0105cego w otoczeniu Polak\u00f3w zaznaczony strza\u0142k\u0105 nad g\u0142ow\u0105 i jad\u0105cego rowerem\u201d.<\/p>\n
\u015awiadek Anna Kaszubowska <\/strong>w 1947 roku, zezna\u0142a:<\/strong><\/p>\n\u201ePo wkroczeniu Niemc\u00f3w na tereny Polski, w miesi\u0105cu pa\u017adzierniku zawi\u0105za\u0142 si\u0119 u nas w Bia\u0142achowie \u201eZelbsszutz\u201d. W dniu 15 pa\u017adziernika 1939 r. w godzinach wieczornych o w p\u00f3\u0142 dziesi\u0105tej (21.30). Przysz\u0142o pod okno mieszkania dw\u00f3ch niemc\u00f3w. Pozna\u0142am dok\u0142adnie \u017ce jeden z nich by\u0142 Falkenhajn (dok\u0142adnie imiona nie mog\u0119 zapoda\u0107). Drugim z nich by\u0142 Brandt Rudolf (p\u00f3\u017aniej by\u0142 w policji niemieckiej w Dusocinie) zawezwali m\u0119\u017ca, aby wyszed\u0142 z domu. Kiedy wychodzi\u0142 m\u0105\u017c kazali podnie\u015b\u0107 r\u0119ce do g\u00f3ry, a po wyj\u015bciu, odprowadzony zosta\u0142 do b\u0105kra, jak i wielu innych Polak\u00f3w, kt\u00f3rzy do tej pory nie powr\u00f3ci\u0142. Po kr\u00f3tce tego samego dnia oko\u0142o godz. 23.00 s\u0142ysza\u0142am strza\u0142y w kierunku Sopot t.j. od domu z kt\u00f3rego m\u0105\u017c by\u0142 zabrany oko\u0142o 1 km. Drugiego dnia uda\u0142am si\u0119 z innymi kobietami tako samo pokrzywdzonymi jak ja, aby odszuka\u0107 miejsca egzekucji. Zauwa\u017cyli\u015bmy nad jednym bagnem miejsce \u015bwie\u017co skopane. W pobli\u017cu skopanego miejsca by\u0142a krew i kawa\u0142ki ko\u015bci ludzkich wielko\u015bci d\u0142oni. Zacz\u0119li\u015bmy odbrzebywa\u0107 go\u0142ymi r\u0119kami miejsce \u015bwie\u017co skopane, gdzie poznali\u015bmy jak by\u0142 w tym miejscu \u0141azarski. M\u0119\u017ca jednak nie znalaz\u0142am, gdy\u017c by\u0142o w tam kilkadziesi\u0105t m\u0119\u017cczyzn, powalonych jeden na drugiego. Przyczyn\u0105 jedynie byli Falkenhajny, Ohajdy i inni miejscowi Niemcy poniewa\u017c nale\u017celi do \u201eZelbszutzu\u201d Widzie\u0107 jak rozstrzeliwali nie widzia\u0142am, gdy\u017c robili to noc\u0105, a Polakom nie by\u0142o wolno wychodzi\u0107 w tym czasie.\u201d<\/p>\n
\u015awiadek, Franciszek Komasta <\/strong>zezna\u0142 w 1947 roku, \u017ce:<\/strong><\/p>\n\u201eW dniu 16 pa\u017adziernika o godz. 13.00 przyszli i zabrali dw\u00f3ch moich braci Micha\u0142a i Miko\u0142aja. Niemcy Karol Anton Falkenhajn i Erich Ohajm. Uzbrojeni byli w karabiny. W chwili aresztowania nie weszli do domu tylko przez okno, wywo\u0142ali ich na podw\u00f3rze a po wyj\u015bciu braci z domu, kazali unie\u015b\u0107 im r\u0119c\u0119 w g\u00f3r\u0119 i maszerowa\u0107 naprz\u00f3d. Po zabraniu braci zacz\u0105\u0142em ukradkiem pods\u0142uchiwa\u0107, czy nie s\u0142ycha\u0107 rozm\u00f3w, lub krzyk\u00f3w jak ich bij\u0105. Z powodu silnego wiatru nie mog\u0142em nic us\u0142ysze\u0107. Po up\u0142ywie oko\u0142o 1 jednej godziny czasu us\u0142ysza\u0142em 3 strza\u0142y, z czego coraz rozumowa\u0142em \u017ce zostali zabici, Lecz p\u00f3\u017aniej jeszcze dalszych kilka strza\u0142\u00f3w s\u0142ysza\u0142em, i przypuszcza\u0142em, \u017ce mo\u017ce by\u0107 mo\u017cliwym, gdy\u017c od kilku dni Niemcy miejscowi jak okoliczni mieli \u0107wiczenia pod dow\u00f3dztwem Karola Falkenhajna. Zaraz rano Jak Komasta syn Micha\u0142a uda\u0142 si\u0119 w kierunku s\u0142yszanych w nocy przezemnie strza\u0142\u00f3w, celem odszukania ojca swego. Odnalaz\u0142 w\u00f3wczas gr\u00f3b zawalony ziemi\u0105 oko\u0142o 10 cm grubo\u015bci w kt\u00f3rym poznali \u0141azarskiego, a \u017ce w tej nocy byli zabrani i moi bracia wi\u0119c mniemam i oni te\u017c tam spoczywali. Ko\u0142o grobu w pobli\u017cu znajdowa\u0142y si\u0119 w\u0142osy ludzkie i poci\u0119t\u0119 cia\u0142o ludzkie. Jak p\u00f3\u017aniej pog\u0142oski donosi\u0142y mieli to robi\u0107 bracia Ohajmy r\u0105ba\u0107 szpadlami. Po zabraniu ja wtedy uciek\u0142em ze swego gospodarstwa. W okolicy Lubelszczyzn, aby unikn\u0105\u0107 przez nich \u015bmierci. Z tamt\u0105d by\u0142em wzi\u0119ty na przymusow\u0105 prac\u0119 do Niemiec z ca\u0142\u0105 rodzin\u0105. W okolice Magdeburga. Z chwil\u0105 wkroczenia armii angielskiej i okupowania tych teren\u00f3w. Jesieni\u0105 1945 roku spotka\u0142em Falkenhajna \u2013 ojca Karola, kt\u00f3ry w tej okolicy znajdowa\u0142 si\u0119. Donios\u0142em otym w\u0142adzom wojskowym polskim. W porozumieniu si\u0119 z w\u0142adzami angielskimi Falkenhajn zosta\u0142 aresztowany. Po przes\u0142uchaniu \u015bwiadk\u00f3w z tych okolic, zosta\u0142 zwolniony, a w\u0142adze polskie wojskowe przyrzek\u0142y mi, \u017ce nadal b\u0119d\u0105 go \u015bciga\u0107. Po wypuszczeniu Falkenhajna chcia\u0142em si\u0119 zem\u015bci\u0107 na jego osobie zab\u00f3jstwem \u2013 lecz zosta\u0142em pocieszony, \u017ce odstawi\u0105 go do Kraju, a s\u0105d go ukarze sam za to. Gdy przyjecha\u0142em do Polski z powrotem po up\u0142ywie tylu lat zameldowa\u0142em zaraz do Zarz\u0105du Gminnego w Mokrem o jego miejscu obecnym. Zaznaczam, \u017ce Falkenhajnowie i bracia Ohajny, Freszke o Dirksa ponosz\u0105 bez r\u00f3\u017cnicy jednakow\u0105 win\u0119, a przytym okoliczni Niemcy, kt\u00f3rzy szli im z pomoc\u0105 w aresztowaniu, rozstrzelaniu i zakopywaniu Polak\u00f3w. Poniewa\u017c za wyj\u0105tkiem kilku, wszyscy nale\u017celi do organizacji \u201eZelbschuten\u201d.<\/p>\n
\u015awiadek, \u0141azarska Maria <\/strong>w 1947 zezna\u0142a:<\/strong><\/p>\n\u201ePo wkroczeniu Niemc\u00f3w w 1939 r. w miesi\u0105cu pa\u017adzierniku w nocy dnia 15 lub 16 dok\u0142adnie nie pami\u0119tam. Do domu mego przysz\u0142o dw\u00f3ch Niemc\u00f3w jeden Klamer z Zakurzewa kt\u00f3rzy weszli do mieszkania, drugiego nie zna\u0142am, kt\u00f3ry by\u0142 w \u017c\u00f3\u0142tym mundurze SA. Oboje byli z karabinami. Po kr\u00f3tkim pobycie w domu nakazali, aby m\u0119\u017cczy\u017ani wyszli poniewa\u017c b\u0119dzie rewizja. Gdy wyszli m\u00f3j ojciec m\u0119\u017ca i m\u0105\u017c, Niemcy wyszli za niemi, kt\u00f3rzy ju\u017c do domu nie weszli, a m\u00f3j m\u0105\u017c i ojciec do dnia dzisiejszego nie powr\u00f3cili. Po up\u0142ywie pewnego czasu oko\u0142o 1 godz. S\u0142ysza\u0142am strza\u0142y. Mog\u0142a by\u0107 w\u00f3wczas godz. 22.00 w nocy. Drugiego dnia poszli dwaj ch\u0142opcy Komsta i Kaszubowski, kt\u00f3rzy odszukali miejsca egzekucji. Ja wtedy posz\u0142am na (oznaczone) wskazane miejsce i odgarn\u0119\u0142am r\u0119koma ziemie, gdzie pozna\u0142am Te\u015bcia po kurtce. Z obawy na surowy zakaz Falkenhajna nie odkry\u0142am dalej i szuka\u0142am dalej za m\u0119\u017cem. Przed wojn\u0105 Te\u015b\u0107 prowadzi\u0142 proces z Falkenhajnem o niewydawanie deputatu, poniewa\u017c pracowa\u0142 na jego maj\u0105tku. Po sko\u0144czeniu si\u0119 rozprawy w S\u0105dzie w Grudzi\u0105dzu, jad\u0105c z powrotem do domu, Karol Falkenhajn wypowiada\u0142 si\u0119 \u017ce: \u201eteraz wy nas s\u0105dzicie, a przyjdzie jeszcze \u017ce my was os\u0105dzimy\u201d. Wynika z tego, \u017ce to jedyna zemsta Falkenhajna na moim te\u015bciu i m\u0119\u017cu. Cz\u0119sto widzia\u0142am jak Karol i Hans Falkanhajn wraz z Hansem i Rejnoldem Ohajnami i Freszke je\u017adzili w dzie\u0144 z karabinami z zielonymi opaskami na r\u0119kawie. Wszyscy wy\u017cej zapodani byli postrachem dla ca\u0142ej ludno\u015bci miejscowej, poniewa\u017c byli g\u0142\u00f3wnymi wykonawcami \u201eZelbszutzu\u201d. O Dirksie z Mokrego nie mog\u0119 nic zapoda\u0107 poniewa\u017c go nie zna\u0142a. Karol Falkenhajn by\u0142 jako g\u0142\u00f3wnym dow\u00f3dc\u0105 \u201eZelszutzu\u201d na tym terenie (Haupfurer). Po zwr\u00f3ceniu si\u0119 do niego, aby pozwoli\u0142 mi pochowa\u0107 m\u0119\u017ca na cmentarzu, kaza\u0142 mi zakaza\u0107 \u201ea\u017c ja sam pozwol\u0119 na pochowanie\u201d. Lecz tego mi p\u00f3\u017aniej nawet nie uczyni\u0142. Pewnego razu jak posz\u0142am obejrze\u0107 miejsce egzekucji, zna\u0107 by\u0142o ko\u0142a gumowej pow\u00f3zki, kt\u00f3r\u0105 zawsze je\u017adzi\u0142 Falkenhajn. Egzekucje kt\u00f3re wykonywali synowie Falkenhajna, po tym ogl\u0105da\u0142 w dzie\u0144 osobi\u015bcie czy polega ich praca na prawdzie. Co do winy ponosz\u0105 wszyscy zapodani jednakow\u0105 gdy\u017c jednak jak drugi bra\u0142 w tym udzia\u0142 i przyczynili si\u0119 do u\u015bmiercenia kilkudziesi\u0119ciu Polak\u00f3w. Nie widzia\u0142am, aby kogo rozstrzelali, poniewa\u017c to czynili noc\u0105, a w nocy nie wolno by\u0142o nikomu z Polak\u00f3w wychodzi\u0107\u201d.<\/p>\nAkta Okr\u0119gowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich z 1970 roku dot. zbrodni bia\u0142achowskich<\/figcaption><\/figure>\nAkta Okr\u0119gowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich z 1970 roku dot. zbrodni bia\u0142achowskich<\/figcaption><\/figure>\nAkta Okr\u0119gowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich z 1970 roku dot. zbrodni bia\u0142achowskich<\/figcaption><\/figure>\nAkta Okr\u0119gowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich z 1970 roku dot. zbrodni bia\u0142achowskich<\/figcaption><\/figure>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"Ciekawe zeznanie z\u0142o\u017cy\u0142 w roku 1947 r. Niemiec Emil Janz,w trakcie pobytu w wi\u0119zieniu karno-\u015bledczym w Grudzi\u0105dzu. Ten urodzony w 1903 roku i wychowany w Bia\u0142ochowie m\u0119\u017cczyzna, opisa\u0142 jedno ze<\/p>\n
Czytaj dalej\u015awiadkowie<\/span><\/a><\/p>\n","protected":false},"author":2,"featured_media":88,"comment_status":"open","ping_status":"closed","template":"","jetpack-portfolio-type":[],"jetpack-portfolio-tag":[],"_links":{"self":[{"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/jetpack-portfolio\/120"}],"collection":[{"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/jetpack-portfolio"}],"about":[{"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/jetpack-portfolio"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/2"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=120"}],"wp:featuredmedia":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media\/88"}],"wp:attachment":[{"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=120"}],"wp:term":[{"taxonomy":"jetpack-portfolio-type","embeddable":true,"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/jetpack-portfolio-type?post=120"},{"taxonomy":"jetpack-portfolio-tag","embeddable":true,"href":"http:\/\/bialochowo1939.rogozno.ug.gov.pl\/wp-json\/wp\/v2\/jetpack-portfolio-tag?post=120"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}
Notice : PHP Startup: write of 691 bytes failed with errno=122 Disk quota exceeded in /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php on line 42
Fatal error : Uncaught wfWAFStorageFileException: Unable to verify temporary file contents for atomic writing. in /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php:51
Stack trace:
#0 /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php(658): wfWAFStorageFile::atomicFilePutContents('/autoinstalator...', '<?php exit('Acc...')
#1 [internal function]: wfWAFStorageFile->saveConfig('livewaf')
#2 {main}
thrown in /autoinstalator/wordpress3/wp-content/plugins/wordfence/vendor/wordfence/wf-waf/src/lib/storage/file.php on line 51